Znamy już szczecińskich „Bohaterów po sąsiedzku”! Spośród zgłoszeń wybraliśmy 10 wspaniałych osób, które staną się twarzami kampanii „KTO?NGO!”. Tym samym zamykamy Plebiscyt oraz dalsze jego etapy. Ze wszystkimi laureatami skontaktujemy się osobiście. Serdecznie gratulujemy i dziękujemy za niezwykłe historie zwykłych ludzi. To dzięki nim miasto jest coraz piękniejsze a mieszkańcom żyje się lepiej. Nadesłane historie pokazują jak wiele jest w Szczecinie bezinteresownej pomocy, wsparcia oraz ciekawych i kreatywnych osób. Już niedługo szczegóły dotyczące finałowej gali oraz wystawy na której jeszcze bliżej przedstawimy sylwetki Bohaterów.

Laureaci plebiscytu „Bohater po sąsiedzku”:

  1. Radosław Majcher: Jest działaczem społecznym, który walczy o jakość oświaty w Szczecinie. Działa nie tylko w Radach Rodziców przedszkola i szkoły podstawowej, ale jest również współzałożycielem i aktywnym członkiem Stowarzyszenia "Rodzice dla Szczecina". Od 2011 r. działa aktywnie na polu oświatowym, pilnuje by władze miasta nie łamały prawa w zarządzaniu sektorem edukacji. Analizuje akty prawne – ustawy, rozporządzenia ministerialne, uchwały Rady Miasta i reaguje natychmiast, kiedy prawo jest łamane. Dyskutuje z radnymi i urzędnikami, wskazuje na błędy w zarządzaniu oświatą, lobbuje za dobrymi rozwiązaniami. Tłumaczy władzom i urzędnikom szczecińskim, dlaczego tak ważne jest, aby dzieci miały zapewnioną wysokiej jakości opiekę i nauczanie. Reaguje na bieżąco gdy łamane jest prawo. Doradza rodzicom i opiekunom dzieci w sprawach oświaty. Jest głosem ruchu rodzicielskiego w Szczecinie. Działalność społeczną na tym polu prowadzi od wielu lat nieodpłatnie, poświęcając swój czas prywatny i zawodowy, angażując własne środki i niezliczone pokłady energii.
    Na co dzień prowadzi nieodpłatne zajęcia dla dzieci, ucząc ich gry w piłkę nożną. Jest również regularnym dawcą w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie, zachęcając innych do oddawania krwi. Jest zarejestrowany w bazie dawców szpiku oraz organów, równocześnie prowadząc działania propagujące akcje oddawania szpiku i organów wśród licznych znajomych.
  2. Katarzyna Krakowiak: Żeby uczyć się grać na instrumencie, trzeba go posiadać. Dzieci ze Stołczyna instrumenty dostały dzięki wyjątkowej Kobiecie – Kasi. To między innymi dzięki Katarzynie Krakowiak powstał pomysł, by przez muzykę spróbować zmienić życie dzieci z "nieciekawej" dzielnicy. Najpierw trzeba było zebrać pieniądze na instrumenty, potem muzycy zaczęli regularne lekcje w Zespole Szkół na Stołczynie. To Katarzyna pilnowała, żeby jeździli tam regularnie. To ona pisała wnioski o dalsze dofinansowanie projektu. Finałem był koncert w Filharmonii Szczecińskiej. W grudniu, dzięki działalności Katarzyny Krakowiak dzieci ze Stołczyna wystąpią z samym Grzegorzem Turnauem. Czegoś takiego nikt się nie spodziewał a to znak, że muzyka już zmieniła życie gromadki dzieci.
  3. Dariusz Falczyński: Od 11 lat jest nierozerwalnie związany z Polskim Czerwonym Krzyżem. Swoją działalność rozpoczął w Szkolnym Kole PCK w Gimnazjum Nr 1. W niedługim czasie dołączył do Grupy Społecznych Instruktorów Młodzieżowych Polskiego Czerwonego Krzyża w Szczecinie, gdzie objął po roku działalności funkcję przewodniczącego. Przez cały okres pracy wolontarystycznej inicjował szereg działań i akcji mających na celu niesienie pomocy dzieciom oraz osobom potrzebującym w naszym mieście. Od 6 lat nieprzerwalnie jeździ jako wychowawca i kierownik na obozy socjalne z dziećmi z rodzin dysfunkcyjnych, wspierając je i sprawiając, że przez 2 tygodnie chodzą uśmiechnięte. Ponadto po dwóch latach wolontariatu w Placówce Wsparcia Dziennego PCK "Wesoła Chatka" objął tam funkcję wychowawcy. Ma świetny kontakt z dziećmi, które widzą w nim autorytet. Darek obecnie jest pracownikiem Zachodniopomorskiego Oddziału Okręgowego PCK w Szczecinie. Zaraża młodych ludzi pasją do bezinteresownego pomagania innym, nierzadko daje ludziom impuls do dalszej pracy nad sobą i rozwijaniem się w dziedzinach, które ich interesują. Zawsze można liczyć na jego dobre słowo i wsparcie.
    Ten młody, 24-letni człowiek prawie pół swojego życia spędził na niesieniu pomocy innym. Zawsze ma nowe pomysły na aktywizację innych – zwłaszcza młodych ludzi, którzy często nie mają pomysłu na siebie i takiej wewnętrznej siły, która pozwoliłaby aby sami z siebie podjęli inicjatywę zmiany swojego życia na lepsze.
  4. Teresa Piątkiewicz: Jest osobą która całe swoje prywatne życie poświęca zwierzętom potrzebującym pomocy i która jest "duszą" stowarzyszenia „Zwierzęcy telefon zaufania”.
    Podejmuje interwencje w sprawach o okrucieństwo wobec zwierząt. Zajmuje się leczeniem, dokarmianiem oraz szukaniem nowych domów dla zwierząt bezdomnych. Przekonuje do sterylizacji. Współpracuje z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie, które bezpłatnie sterylizuje bezdomne kocice. Jest negocjatorem w sporach między administracjami budynków a opiekunami dokarmiającymi bezdomne koty. Przekonuje urzędy i urzędników, że to obowiązkiem gminy i miasta jest opieka nad zwierzętami. Prowadzi edukację ekologiczną w szkołach, prasie, radiu i telewizji. Obecnie prowadzi kolejną już kampanię, która ma na celu poprawę bytu kota miejskiego. Bezinteresownie, od wielu lat jest głosem tych, które same nie poproszą o pomoc.
  5. Natalia Szostak: Artystka i osoba z niezwykłą wrażliwością. Jest przykładem, że bez wsparcia finansowego z zewnątrz, dzięki energii i chęciom, można wywołać uśmiech na twarzach innych oraz zmienić ich mały świat. Założycielka niezależnej organizacji non-profit Platerówka, zajmującej się popularyzacją sztuki w życiu codziennym mieszkańców miasta. Na swoim podwórku stworzyła galerię, którą tworzy wraz ze swoimi sąsiadami działając tym samym dla dobra lokalnej społeczności. Natalia Szostak swą działalność opiera wyłącznie na dobrej woli oraz inicjatywie osób zainteresowanych wspólnym działaniem w szeroko pojętej sferze sztuki tu i teraz.
  6. Dorota Mickiewicz: Od stycznia 2013 prowadzi na Facebooku akcję "Szczecin Rozdaje". Poprzez stronę zachęca szczecinian, by oddawali za darmo przedmioty, których nie potrzebują a które dają szczęście innym. Na stronie można otrzymać rzeczy tylko w 100% darmowe. Jak sama założycielka pisze "Szczecin Rozdaje to fanpage dla pozytywnych ludzi. Jeśli czegoś nie potrzebujesz – oddaj… Sprawisz komuś i sobie radość. Udowodnijmy, że Szczecin ma wielkie serce!!!” Z akcji korzysta wiele potrzebujących osób, bowiem na stronie można znaleźć odzież, obuwie, domowe akcesoria a nawet meble czy sprzęt RTV i AGD.
  7. Justyna Machnik: Jest autorem i zarządcą niezwykłego projektu "Kamienice Szczecina". Jej zapał i miłość do miasta od długiego czasu przyozdabia Szczecin niezwykłymi happeningami, które pozwalają przenieść się na kilka godzin w czasy wybitnych postaci. Tworzy niezwykłe powiązanie historii miasta z losami pojedynczych mieszkańców, splatając to jednocześnie w przestrzeni publicznej. Nietuzinkowe podejście, rozmach i charakterystyczny styl w jakim prowadzony jest projekt, niejako z miejsca wskoczył do grona najwspanialszych szlaków miejskich, tworząc nową jakość produktu turystycznego w Szczecinie.
  8. Marek Sitarski: Na co dzień pracuje w ochotniczej straży pożarnej GRYF. Jednak jego odwaga i chęć niesienia pomocy objawia się nie tylko w pracy, ale i w życiu codziennym. 17 marca 2000 roku z okna autobusu wjeżdżającego na pętlę na Basenie Górniczym, Marek Sitarski zauważył przy krawędzi jezdni duże poruszenie. Okazało się, że na poboczu stoi taksówka z ciężko rannym kierowcą, który został ugodzony nożem w tętnicę. Poszkodowany szybko się wykrwawiał i gdyby nie natychmiastowa pomoc Marka Sitarskiego, kierowca nie przeżyłby. W zgodnej opinii lekarzy, którzy później przyjechali na miejsce, uratował taksówkarzowi życie.
  9. Andrzej Burczak: Jest osobą doświadczoną przez życie, która trafiła z ulicy do schroniska Stowarzyszenia Feniks i w krótkim czasie zaangażowała się aktywnie w działalność schroniska, odnajdując cel w całkowitym i bezinteresownym poświęcaniu się w pracy dla osób potrzebujących. By skuteczniej pomagać osobom chorym zrobił kurs specjalisty pierwszej pomocy oraz kurs asystenta osoby starszej. W schronisku odzyskał prawo jazdy i niemal co dziennie osobiście asystuje osobom chorym – bezdomnym w wizytach szpitalnych, konsultacjach lekarskich, przyjęciach lub wypisach ze szpitali. Każdego dnia sporej grupie chorych osób kontroluje poziom ciśnienia serca oraz poziom cukru, pilnuje by każda osoba lecząca się w porę zażyła leki. W czasie zimy wraz „ekipą pogotowia zimowego” przeszukuje miejsca koczowania osób bezdomnych w celu nakłonienia ich do pobytu w ciepłym i bezpiecznych schronisku, dowozi im koce, poduszki, gorąca kawę, herbatę. To głównie dzięki jego działaniom od wielu lat bezdomni nie zamarzają na szczecińskich ulicach. Mimo regularnego angażowania się pracę dla osób chorych, zawsze służy pomocą w przypadku awarii elektryki w pokojach mieszkalnych – naprawi gniazdko, lampę, czajnik elektryczny. Zawsze chętnie angażuje się w pomoc każdego rodzaju. Mimo swojego wieku nie brakuje mu nigdy sił i energii by zaangażować się bezinteresownie w niesienie pomocy innym. Obecnie jego celem życiowym jest niesienie pomocy potrzebującym i tylko w schronisku może w pełni realizować się w swoim postanowieniu, które stało się jego pasją i sposobem na  życie.
  10. Maria Dębek: Od 15 lat jest ogrodniczką, jedną z pierwszych w dzielnicy Śródmieście – Zachód. Jak nikt zna się na kwiatach i chętnie obdarowuje innych. Wpoiła pasję uprawiania ogrodów w innych ludziach, sąsiadach. To dzięki niej "zielone podwórka" zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu. Ona sama pomagała: kopać, sadzić i pielić. Rozmawiała i rozmawia do dziś o ogrodach z innymi. Dzieli sie swoją wiedzą chętnie i cieszy się jak powstają piękne ogrody wśród starych budynków. Chętnie pomaga radnym z Rady Osiedla Śródmieście Zachód, jest największym i oddanym jej sympatykiem. Piecze ciasta, robi wystroje kwiatowe na coroczne festyny. Chętnie poświęca swój czas na spotkania w radzie z zaproszonymi gośćmi. Nigdy nie odmawia bezinteresownej pomocy. Jest osobą skromną, nie lubi rozgłosu a nad wyraz cechuje ją uczciwość wobec innych i siebie samej.